Dzięki opanowaniu technologii produkcji żelaza stosunki społeczne zmieniły się teraz w ciągu kilku stuleci szybciej niż uprzednio w ciągu tysiącleci. Wzrost wydajności pracy, ej postępujący podział i rozszerzenie się handlu przyczyniły się w znacznej mierze do podkopania pierwotnych ustrojów i wytworzenia się antycznego społeczeństwa klasowego. Z rosnącej siły ekonomicznej arystokratów plemiennych i dowódców wojskowych zrodziła się warstwa rządząca, zaczątek klasy wyzyskiwaczy. Panujący tworzyli ogniem i mieczem wielkie starożytne mocarstwa właścicieli niewolników, które położyły kres politycznej i ekonomicznej supremacji starych nadrzecznych państw na Bliskim Wschodzie. Kopalnie rud żelaza nie były jednak najważniejsze w czasach starożytnego niewolnictwa. Wydobywano je przeważnie z płytko zalegających złóż. Głębiej w skorupę ziemską wdzierał się człowiek po to, by uzyskać srebro, miedź i cynę. Grecy otrzymywali srebro głównie z kopalń w Lawrionie, leżącym na południowym cyplu Attyki. Dostarczały one także ołowiu i rudy cynku, który był potrzebny do produkcji mosiądzu. Kopalnie w Lawrionie, zatrudniające w połowie I wieku p.n.e. od 20 000 do 30 000 niewolników, stanowiły podstawę bogactwa Aten.
Aby wiedzieć więcej..
Z uwagi na to, że złoża miedzi i cyny znajdowały się na ogół w miejscach bardzo od siebie oddalonych, a odkrycie nie znanych jeszcze skupień rud pod powierzchnią ziemi pozostawiano przypadkowi, brąz był względnie drogim metalem. Metalowe narzędzia i naczynia zaczęły się upowszechniać dopiero po pojawieniu się żelaza. Wykopaliska dające nam informacje o początkach pozyskiwania żelaza i jego przeróbce znowu prowadzą nas do Egiptu, Azji Mniejszej, Armenii i Indii, ale również do wnętrza Afryki i Chin. Prawdopodobnie pierwszym żelazem, którym posłużono się jako przedmiotem pracy i środkiem produkcji, było żelazo meteorytowe. Wskazują na to zarówno wysoka zawartość niklu, jak i słownictwo. W Chinach i Egipcie zwano żelazo ?metalem niebios”, zaś greckie słowo sideros oznaczało ?niebiański kamień”. Pozyskiwanie żelaza z rud opierało się na hutniczej wiedzy i umiejętnościach wywodzących się z okresu brązu, na wykorzystywaniu węgla drzewnego i hutniczego miecha. Nie można wykluczyć, iż pierwsze żelazo, uzyskane ze stopienia rudy, było ubocznym wynikiem prób otrzymania złota. Obserwacje i doświadczenie nauczyły człowieka, jak przez wielokrotne wyprażanie w ogniu można miękkie żelazo utwardzić, zamienić w stal. Starożytni wysoko cenili sobie stal indyjską, ale dobra i kowalna stal była także ta, którą wytwarzano w Sudanie. Legendarna wyprawa Argonautów do Kolchidy zawiodła Greków do Chalibów. niewielkiego ludu kuźników, umiejącego wytwarzać znakomitą stal z wytapianego we własnym zakresie żelaza. Grecy nazywali ją adamos, czyli ?niezwyciężona”.